Pies ugryzł – nie bagatelizuj, ale zachowaj zdrowy rozsądek. Ugryzienie przez psa budzi ogromne emocje. Zapewne nie raz spotkałeś się z doniesieniami medialnymi na temat takich zdarzeń. I chociaż nie da się uniknąć tego rodzaju wypadków, warto wiedzieć, co zrobić, jak ugryzie pies obcy, znajomy lub nawet Twój własny.
blocked. Zginął mi pies! Co mam zrobić. Wczoraj wieczorem zginął mi pies i dalej go nie ma zawsze wracał po 5 godzinach (tam na dole jego zdjęcie) Mama powiedziała "Ja będzie chciał to przyjdzie" ale ja czuje że nie przyjdzie roznoszenie ulotek raczej nie wiec coo mam zrobić. Zobacz 15 odpowiedzi na pytanie: Zginął mi pies!
Uporczywy świąd mogą powodować również takie pasożyty, jak nużeniec czy świerzb, w przypadku którego pies bardzo mocno manifestuje swędzenie. Przyczyną choroby zwierzęcia jest tzw. świerzbowiec drążący, żyjący w powierzchownej warstwie skóry. To jedno z najtrudniejszych do wyleczenia schorzeń.
Podobnie jak u ludzi, zimno, brak witamin, a nawet groźne choroby powodują drgawki nóg, co w konsekwencji powoduje upadek. Przewracanie się na pewno nie jest komfortowe ani dla zwierzaka, ani dla jego właściciela. Kiedy pies traci równowagę chwilowo, np. przy zabawie, to raczej nie ma powodów do niepokoju.
Możesz także użyć specjalnych odstraszaczy, takich jak płyny i żele, aby zniechęcić psa do sikania w niewłaściwym miejscu. Na koniec, kiedy pies zacznie reagować na twoje polecenia, możesz wdrożyć technikę pozytywnego wzmocnienia. Nagradzaj go za dobre zachowanie i pochwal, gdy robi coś dobrze.
Zaleca się rozdzielić jeden większy posiłek psa na co najmniej dwa i podawać je w odstępach czasowych. W ten sposób pokarm może być prawidłowo strawiony, a zwierzę nie spędzi dużo czasu z pustym żołądkiem. Nasz pies będzie odczuwał mniejszy głód i nie będzie próbował jeść całego posiłku na jeden kęs.
. "Człowiek to psie wyobrażenie boga" - Holbrook Jackson Tym razem podzielę się z Wami wiedzą nt. przyczyn zjadania przez psy ziemi oraz odchodów. Dlaczego pies je ziemię? Tradycyjnie możemy mówić o kilku powodach takiego stanu rzeczy. Oto najczęstsze z nich: 1. Niedobór minerałów i/lub witamin 2. Zapędy behawioralne Pies jest mięsożercą, ale nie 100%. Jego dieta powinna być wzbogacona o pokarmy, które zawierają określone witaminy np. gotowane warzywa i niektóre owoce (jabłka, banany). Pamiętać należy także, by mięso które je było dobrej jakości, a gotowa karma miała tzw. dobry skład (kupujemy tylko karmę sprawdzonych producentów, a nie wszystko to, co znajdziemy w hipermarkecie...). Bywa, że dieta naszego pupila jest zbyt uboga w jakieś mikroelemanty. Skutkować to może np. zjadaniem ziemi. Jeśli zjawisko to zaobserwujemy u swojego pupila, przyjrzyjmy się dokładnie temu co i jak często je- być może jego dieta jest zbyt uboga w konkretnego rodzaju produkty. Możemy także kupić naszemu pupilowi odpowiednio dobrany preparat witaminowy, jednak by nie wmuszać w niego witamin "w ciemno" najlepiej jest zrobić wcześniej badanie krwi. Czasami czterołape zjadają ziemię z nudów lub dla zabawy- jest to zachowanie analogiczne do tego, jakie występuje w przypadku spożywania przez nie trawy. Pamiętać należy, że ziemia może być szkodliwa dla psa. Często zawiera ona bowiem chemiczne nawozy i/lub jest zanieczyszczona. Źródła: Dlaczego pies zjada odchody? Pomijając temat obrzydliwości rzeczonych praktyk, są one problematyczne głównie z powodów zdrowotnych. Nigdy nie wiadomo bowiem, jaki zwierzak zostawił odchody, które zjada nasz pupil- mogą zawierać one różnorodne pasożyty i bakterie. Powodów takiego zachowania jest wiele. Najczęściej wymienia się: 1. Zaburzenia flory bakteryjnej By ją odbudować można np. podawać psu jogurt naturalny. (Nie więcej niż 3 łyżeczki dziennie. Pamiętajmy, by jego ilość była dostosowana do wielkości psa.) Czterołape, które źle tolerują jogurt można spróbować karmić kefirem lub po prostu kupić odpowiedni preparat u weterynarza. 2. Brak witamin Tak jak w opisywanych wcześniej przypadkach- zjadanie trawy, tynku oraz ziemi- należy przyjrzeć się diecie psa i/lub skonsultować jego stan zdrowia z weterynarzem, tak by zadecydować jakich składników mu brakuje. 3. Wychowywanie w złych warunkach Jeśli młodych było dużo, a "hodowca" dostarczał im zbyt mało pożywienia i/lub matka nie była w stanie ich wykarmić, by zaspokoić głód, psiaki mogły jeść odchody swojego rodzeństwa. Nasz pies musi czuć się z nami bezpiecznie i wiedzieć, że zawsze będzie nakarmiony. Jeżeli zjada kał z opisanych w tym punkcie powodów, musimy przemyśleć, w jaki sposób sprawić, by nie czuł się zagrożony głodem. Podawajmy mu pokarm o stałych porach, pilnujmy by była jego wystarczająca ilość oraz by psiak zawsze miał dostęp do świeżej wody. 4. Trauma Jeżeli pies był bity za nabrudzenie w domu może chcieć "posprzątać" trawnik, by uniknąć kary. Pokażmy naszemu pupilowi, że może nam zaufać. Bądźmy konsekwentni w tym, co robimy- wychowując oraz tresując pupila i postarajmy się zapewnić mu maksimum bezpieczeństwa. 5. Zapędy behawioralne Patrz- problem ze zjadaniem trawy, tynku i ziemi. -------------------------------------------------------------------------------- Zjadanie przez psa odchodów to duży problem. Powyżej opisane metody nie przyniosą skutków natychmiastowo. By zminimalizować możliwość zjadania przez naszego pupila kału, należy zawsze po nim sprzątać, a na spacery wybierać się w możliwie najczystsze miejsca. Jeśli to nie pomoże- dobrym rozwiązaniem jest zakupienie kagańca. CIEKAWOSTKA Istnieją dwie sytuacje, w których zjadanie przez psiaka odchodów nie powinno nas martwić. Po pierwsze- suka może zjadać odchody swoich pociech. W ten sposób usiłuje utrzymać porządek w legowisku oraz zniwelować zapachy, które mogłyby doprowadzić jakiegoś wroga do jej dzieci. Bywa także, że młode szczeniaki zjadają odchody. Czynią tą naśladując matkę lub z ciekawości. Zjawisko to powinno nas niepokoić jeśli występuje nadal po ukończeniu przez nie 6 miesiąca życia. Źródła: Niektóre psy zjadają także inne substancje niespożywcze. Należą do nich: 1. Pasta do zębów 2. Klej 3. Papier- papier toaletowy, chusteczki higieniczne, gazety 4. Drewno- patyki, ołówki, meble Jeśli pies zajada się wspomnianymi substancjami w domu, najczęściej jest to powodowane chęcią rozładowania emocji. Źródła: Odpowiedzi na powyższe pytania konsultowałam także z weterynarzem Lokiego. Tym razem na koniec zaprezentuję Wam przedstawiciela rasy, w której się ostatnio zakochałam. Sznaucer olbrzyma (Dostęp: r., godz. Prawda, że pasowałby na braciszka dla Lokiego? ;)
Żywienie psa Odpowiednie żywienie jest jednym z ważniejszych aspektów opieki nad psem. Jeśli chcesz, by Twój pies był zdrowy, musisz pamiętać o podstawowych wymaganiach żywnościowych. Pies na... Pies nie chce jeść suchej karmy Zdarza się, że pies nie chce jeść suchej karmy. Często jest to wynikiem błędów żywieniowych popełnionych przez właściciela, bywa też, że powodem niechęci do spożywania... Sucha karma dla psa W dzisiejszych czasach suche karmy są najwygodniejszą formą karmienia psów. Jednak nie wszystkie karmy są zbilansowane w taki sposób, w jaki być powinny. Zamiast pysznego mięsa... Żywienie psa w starszym wieku Gdy nasz pies zaczyna się starzeć, powinniśmy zadbać o odpowiednią dla jego wieku dietę. U różnych psów starość rozpoczyna się w różnym wieku – ma to głównie związek z... Żywienie psa z alergią pokarmową Alergia pokarmowa zdarza się u coraz większej liczby psów. Charakterystycznymi jej objawami, które skłaniają nas do wizyty u weterynarza są świąd i zaczerwienienie skóry. Nasz... Co jedzą nasze psy i koty Kupując w sklepie spożywczym jedzenie chcesz, aby było nie tylko smaczne, ale i zdrowe. W pierwszej kolejności zwracasz uwagę na jakość, coraz częściej studiujesz etykiety... Otyłość u psów Otyłość u psów jest związana z różnymi czynnikami, takimi jak np. wiek, płeć, rasa, zabieg kastracji. Jednak najważniejszymi okazują się czynniki warunkowane przez właściciela ... Jak wybrać suchą karmę Wybranie dobrej suchej karmy nie jest takie łatwe, jak może się wydawać. Jeśli kiedykolwiek spojrzeliśmy na tabelkę składników, na pewno zauważyliśmy brak jednej ważnej... Ciąża u psa U suk zdolność do zajścia w ciąże pojawia się około 8-12 miesiąca życia (zależy to w dużej mierze od rasy oraz wielkości zwierzęcia). Raz na 6 miesięcy suka wchodzi w okres... Dieta BARF dla psa Dieta BARF jest alternatywą dla tradycyjnego sposobu żywienia psów. BARF to skrót od angielskiej nazwy „Biologically Appropriate Raw Food”, co oznacza „ odpowiednie biologicznie...
Drukuj Strony: [1] 2 3 ... 24 Do dołu Wątek: Co zrobić żeby pies przytył ? (Przeczytany 67203 razy) No i stało się, będę pogrubiać psa. Już mam dosyć słuchania, ze moje zwierze jest biedne i wychudzone. Tylko nie wiem, jak i czym to zrobić? Bo zwiększenie ilości karmy już kiedyś przerabialam, pies na początku owszem, zje więcej, ale za to po takim posiłku to sam nie wie, co ze soba robić. Rozpiera go energia, i tak ma jej wystarczająco wiele. Otem już zaczyna dochodzić do poziomu zjadania ilości sprzed próby tuczenia zwierzaka. Toro jest chudy, ale chyba bez przesady. Żwebra mu nie wystają, tylko calutki kręgosłup ma na wierzchu, fakt, ze przy tym ma waską klatę a że tak powiem ma potencjał na basiora. Mam do Was pytanie, co dawać psu, żeby nie ześwirował i jednocześnie przytył? Macie jakieś doświadczenia?Pozdrawiam Zapisane Toro ['] Wegas ['] Ollik rudaa Hejka tez sie przydadzą rady w tej sprawie, Ty zresztą Haniu wiesz cos na ten tematChyba pozostalo nam cierpliwie czekac az zglosi sie jakis przemily forumowicz ktory zapoda tu jakies "tluste" przepisy Zapisane Od czasu do czasu bułeczkę wrocławską.... Działa naprawdę a psy uwielbiają bułeczki (tylko białe, nie grahamki).Pozdrawiamy Zapisane Mnie też dotyczy ten "smutny" problem, co Mal. Wszyscy na spacerku patrzą się na tą "wyrodną" panią, która głodzi zwierzę. A powiem, że wcale tak malutko Vegasio nie je, ale tak dużo biega, skacze i wariuje i tyle "spala", że chyba tylko należy czekać, aż przybierze na wadze samoistnie... Zapisane devo Jezeli pies nie chce wiecej jedzenia to po co go na sile tuczyc, pies chudszy to mniej obciazone stawy, mnejsze prawdopodobienstwo dysplazji. Ja na Twoim miejscu Mal nie ulegal bym innym ludzia, chyba ze za tym kryje sie jakas choroba i pies dla zdrowia musi zostac przytuczony. Zapisane A ja mam inne pytanie - w jakim wieku sa psiaki, ktore maja byc tuczone. Bo jesli sa bardzo mlodziutkie (do 1-2 lat) to lepiej ich na sile nie tuczyc. Tak jak pisze Devo - psom ten tluszcz nie jest potrzebny, a stawy obciaza i to bardzo. Na Vortana tez ludzie patrzyli z politowaniem, tez wysluchiwalam na spacerach. A teraz jest optycznie wiekszy, co jest o tyle zabawne, ze wazy tyle nabral troche wiecej ciala po karmie wysoko energetycznej. Niestety nabawil sie tez swiadu skory, wiec tej metody raczej nie polecam. Zapisane Anika No tak. To ten sam problem co u mnie (pisalam ostatnio, ze pan w windzie zapytal czy ten zabiedzony piesek to ze schroniska). Co do metod - to moj weterynarz polecil dokarmianie makaronem - obok oczywiscie normalnego posilku. Niestety w moim przypadku - na poczatku Zara rzucala sie na ten makaron i wciagala go w pol minuty, ale z czasem tak jej obzrzydl, ze nie chciala na niego patrzec. Efektow zadnych nie zobaczylam. Ale moze w przypadku dluzszej kuracji jest Zapisane Vegasek 5 kwietnia skończy 1 roczek. Ja wiem, że jeszcze ma czas na to, żeby utyć, ale czasem się niepokoję, że mu już tak zostanie (hihihihi!) Zapisane devo Apla nie masz sie czym martwic, dla mnie pies chudy z widocznymi miesniami to ladny pies, a zal mi sie robi tych ludzi ktorzy nie odmowia dania psu niczego i te psiaki ledwo co na nogach sie utrzymuja. Zapisane spinoo Spokojnie nie każdy może być wielki z dużą klatą. Proponuje dla niejadków kupowac karme dla aktywnych i mieszać z normalną Pies ma miec mięśnie a nie zwały tłuszczu. Mój ma / kiedy biegnie/ lekko widoczne dwa ostatnie żebra. Wole takiego niż zapasionego grubasa Zapisane Lucy Z Dantego też był chudzielec. Oprócz suchej karmy (dostaje raz dziennie) przez ok. miesiąc podawałam mu 2 razy na tydzień surowe mieso wołowe (porcja ok. 0,5 kg) i dużo biegania, aportowania żeby to dodatkowe jedzonko przerobił w mięśnie. U mnie to pomogło i odkąd optycznie "przytył" podajemy rzadziej mięsko. Pozdawiam, Lucy. Zapisane Ehhh mamuśki, mamuśki - lepiej posłuchajcie Devo. Zapisane Piootr Fakir ma 17 miesięcy i walka z tym aby przytył była od początku. Skutek żaden. Na przeciw innych to chudzinka. Ale z drugiej strony wzór owczarka dorosłego ma mieć do 40 kg. Teraz ma 37. Ponoć na starość grubną. Myślę że żadna dieta nie da dobrego efektu. NIe raz dawałem same rarytasy i jak tylko poczuł że grubnie to nie jadł ( dobre no nie - trzymał linie ). Ruchu też miał szczeniaka 4 mies. okropny niedżwiadek. Myślę że to jest w genach a nie w karmieniu. Ale to tak jak u ludzi - chudszy to zdrowszy. Mi też mówiono że ja dobrze se wyglądam a pies mój nie pasuje do mnie. Pilnuj żeby nie miał robaków to też więcej zje, a poza tym to wcale nie jest taką chudzinką. Fakir jak miał raz kulawą łapę to jeszcze w ogóle nie chciał jeść - prawdziwy pies ze schroniska. Wtedy już nie mogłem na to patrzeć i zamknąłem go do kojca...I zabieraj miskę po każdym posiłku Zapisane Magdalenka czasem "dobrze zbudowany" owczarek to tylko pozory ja w domu mam dwa przykłady, które wyglądają na całkiem całkiem a jak się je zmoczy albo wyczesze na wiosnę to na oko "chudną" o jakieś 10 kg (no Crazunia może troszkę mniej) Zapisane Jolanta Mój ON ma 9 lat i też od małego był niejadkiem, jak przez jakiś czas ma apetyt i trochę przytyje, to potem sam sobie reguluje wagę i je jak ptaszek. Chyba tak to z ON-kami jest. Grunt to kontrolować ich zdrowie. Zapisane Drukuj Strony: [1] 2 3 ... 24 Do góry
Zabawki dla psa kup w e-sklepie Kakadu » Wyjący pies to prawdziwe utrapienie. Dla sąsiadów, którzy nie są w stanie tego znieść, dla właściciela – bo musi słuchać ich nieustających pretensji i gróźb, a w końcu i dla samego pupila – przecież nie robi tego dla przyjemności. Dlatego problem trzeba koniecznie rozwiązać. Niestety, od razu trzeba zaznaczyć, że jest to proces trudny i długotrwały. Dlaczego pies wyje, kiedy zostaje sam? Jest wiele powodów. Nasz kochany czworonóg ma za sobą bardzo nieprzyjemną przeszłość i robi to głównie ze stresu, że już nie wrócimy (albo ma normalną przeszłość, ale mimo wszystko się stresuje). Może jest typem pieszczocha i przylepy, więc strasznie cierpi, kiedy przez wiele godzin nie zajmujemy się nim, nie tulimy, nie poświęcamy czasu. Po prostu tęskni, albo manifestuje swoje niezadowolenie z faktu, że wychodzimy i zostawiamy go na pastwę nudy. Może być jeszcze tak, że swoim wyciem zwołuje stado (czyli w domu jest duży problem z hierarchią – to nasz czworonóg czuje się szefem). To tylko najbardziej powszechne powody, które można sprowadzić najprościej do problemu strachu, smutku, nudy i złości. Żadne z tych emocji nie są dla pupila przyjemne, a samo wycie jest nie do zniesienia dla reszty świata. Jak można problem rozwiązać? Przede wszystkim długim treningiem. Metody na psie wycie Najważniejszą sprawą jest „odczarowanie” samego procesu wychodzenia. Zazwyczaj to właśnie zbieranie się właściciela i zwyczajne czynności, które wykonuje w przedpokoju, uruchamiają w czworonogu alarm. Zaczyna się kręcić, dziwnie nas pilnować, szybciej oddychać, oblizywać się. Kiedy wyjdziemy, nasz kochany zwierzak zacznie swój koncert. Dlatego pierwszym krokiem jest zrobienie z wychodzenia zwykłej sprawy. Nie żegnajmy się z psiakiem, jakbyśmy wyjeżdżali na resztę życia do Ameryki Południowej. Darujmy sobie tulenie, całowanie, słowem: bardzo czułe rozstanie. Jeśli będziemy tak postępować, pupil uzna, że naprawdę jest powód, żeby się denerwować i wyć. Druga sprawa to przywitanie z kudłaczem. Obowiązuje ta sama zasada – żadnych bardzo emocjonalnych scen. Najlepiej w ogóle na początku zignorować psa. Niech trochę minie mu szaleńcza radość. Po paru minutach powinien się uspokoić. Wtedy możemy go powitać (zwyczajnie!) i dopiero zająć się nim, na przykład nakarmić. Przy bardziej opornych pupilach może pomóc metoda małych kroków. Trzeba zacząć od wyznaczenia czasu w ciągu dnia, który dla psa jest niedostępny. Właściciel jest fizycznie w domu, ale nie reaguje na zaczepki kudłacza. Konieczna jest duża konsekwencja – na początku zapewne będzie trudno ignorować kochanego zwierzaka, ale to może być jedyna metoda, aby poradzić sobie z wyciem. Wystarczy godzina dziennie. Nie chodzi o długi okres czasu, tylko o regularność. Potem przechodzimy do drugiego etapu – uczymy psa przebywania w izolacji. Działa to tak, że zamykamy pupila w jakimś pomieszczeniu i za każdym razem, kiedy da sobie radę, nagradzamy go. Ostatnim etapem, który jednocześnie zajmie najwięcej czasu, jest wychodzenie z domu i zostawianie psa samego. Najpierw na parę minut, potem na kilkanaście, na godzinę itd. Czas wydłużamy stopniowo, obserwując reakcje naszego czworonoga. Za każde dobre zachowanie należy mu się nagroda. Uwaga! Ten trening zajmie kilka tygodni. Nie wolno poddawać się po paru dniach. Tutaj najważniejszy jest czas i cierpliwość. Kolejna pomocna metoda oduczania psiaka, żeby nie wył, to… zmęczenie go na spacerze. Nasz kudłaty przyjaciel wyhasa się na świeżym powietrzu, pobawi, zużyje mnóstwo energii. Jest duża szansa, że kiedy wyjdziemy, pójdzie spokojnie spać, aby zregenerować siły. Mniej standardowe wyjścia w przypadku psiego zawodzenia Kiedy powyższe metody nie skutkują, można podejść do problemu bardziej kreatywnie. Po pierwsze, można kupić pupilowi specjalne zabawki (takie super wyjątkowe) i dawać mu je tylko na czas naszej nieobecności w domu. Po drugie, można przed wyjściem pogadać z psiakiem. Zwierzaki rozumieją naprawdę dużo z naszej mowy, może nie na poziomie pojedynczych słów (chociaż to zależy od rasy, niektóre rozumieją bardzo dobrze), ale przekazywanych emocji z pewnością. Poinformujmy kudłacza, gdzie, po co i na ile wychodzimy. Zróbmy to uspokajającym głosem. Trzecią metodą jest zostawienie włączonego telewizora albo radia. Słysząc w domy czyjś głos, psiak nie będzie czuł się taki samotny. Po czwarte w końcu, jeśli naprawdę nic nie pomaga, może warto się zastanowić nad zakupem drugiego zwierzaka – psa albo kota. Dwa czworonogi mniej się nudzą i będą się wzajemnie wspierać. Ranking zabawek dla psów Psie wycie może oznaczać problemy z hierarchią w domu Brzmi dziwnie? To dość powszechna sprawa. Psy wyją, żeby zwołać stado. Oczywiście nie robi tego każdy osobnik – to zadanie dla szefa. Jeśli w domu jest nieprawidłowo ustalona hierarchia, zwierzak czuje się bossem. Jego wycie to znak, że mamy się dostosować i szybko wrócić. Jak poradzić sobie z problemem? Zacząć od rzeczy, które z wyciem żadnego związku pozornie nie mają. Kto pierwszy je? Kto pierwszy wychodzi z domu na spacer? Do kogo przede wszystkim należy łóżko? Za każdym razem powinniśmy być osobą nadrzędną wobec pupila. W przeciwnym wypadku podporządkuje nas sobie i będzie wymuszał posłuszeństwo. A jeśli chodzi o samo wycie, przede wszystkim trzeba zapamiętać dwie najważniejsze sprawy. Nie krzyczymy na czworonoga – bo się zestresuje jeszcze bardziej, ale też nie tulimy – ponieważ uzna to za pochwałę i zachętę, by dalej postępował w taki sposób. Zdjęcie: Fotolia com Zapisz się do newslettera, a otrzymasz 5% rabatu na zakupy! Super oferty e-sklepu Kakadu na Twój email atrakcyjne wyprzedaże ♥ wyjątkowe promocje ♥ kody rabatowe Profil autora na Google+
co zrobic jak pies je wlasne odchody